Sposoby na wyższą efektywność według Piotra Nowosielskiego

Kolejny wywiad – kolejne rady, jak dbać o swoją efektywność. Tym razem od Piotr Nowosielski z Just Join IT!

Odpowiedzi Piotra zrobiły na mnie wrażenie – nie dość, że są szczegółowe, to jeszcze zawierają naprawdę praktyczny obraz zmian, które można wprowadzać w swoim życiu.

1. Czy masz swoje „rytuały” dzięki którym jesteś bardziej efektywny?

Jest tego trochę – bardzo dużo planuję, ale nie trzymam się tych planów na sztywno. Zmieniam je na bieżąco, starając się pozostać elastycznym. Dla przykładu – w weekend planuję cały tydzień, ale już bardziej szczegółowo dany dzień rozpisuję sobie w asanie i google calendar na wieczór przed – i tak codziennie. Zawsze robię mnóstwo notatek, mam kilka zeszytów, do których wracam, a ważne rzeczy na bieżąco sam piszę do siebie na slacku – taka ciekawostka :) Staram się optymalizować wszystko. Nie jem już sam obiadów, tylko wyciągam różne osoby ode mnie z pracy, aby przy okazji jedzenia zrobić sobie update. De facto 45 minut zamienia się w obiad + meeting. Czasami w korkach odpisuję z telefonu na maile – chociaż tego nie polecam :)

2. Czy pandemia wpłynęła na Twoją efektywność osobistą? Jeśli tak, to co się zmieniło?

Pracowałem nad tym już od gimnazjum, dla mnie to proces, który trwa od lat niezależnie od czynników. Większą zmianą jest skończenie studiów, czy rozpoczęcie pracy, niż wpływ samej pandemii, na efektywność człowieka (w długim okresie), który skupia się od zawsze na tym, aby być bardziej skutecznym. Krótki set ćwiczeń z rana przed pracą biurową w trybie „remote” i bez spotkań, pozwala mi pozostać na dłużej skupionym.

3. Czy, aby podnieść swoją wydajność wdrożyłeś w życie albo pozbyłeś się jakichś nawyków?

Kiedyś wrzucałem 1-godzinne bloki spotkań, teraz skupiam się na 15-30 minutowych. Dzięki temu zostaje nieco więcej tlenu. Pozbyłem się nawyku wykonywania wszystkiego samodzielnie. Wróć – prawie wszystkiego ;) Trudno też powiedzieć, czy to nawyk, raczej brak profesjonalizmu.

4. Kiedy zdałeś sobie sprawę z tego, że musisz popracować nad efektywnością?

Nie było takiego jednego „wow” efektu – praca nad efektywnością to proces, który trwa bez końca. Zawsze trzeba wyznaczać sobie nowe cele w tym zakresie i nigdy nie powinno się spocząć na laurach. Natomiast samo zapisywanie ile czasu coś planowałem, a następnie ile czasu coś faktycznie trwało – to już dało bardzo dużo do myślenia, jak bardzo rozjeżdżają mi się plany i jak bardzo życzeniowo do nich podchodzę. Cały czas jest to dla mnie pewien challenge – optymalnie określać czas spotkań i zadań.

5. Czy jest jakaś umiejętność albo obszar wiedzy nad którym obecnie pracujesz?

Skuteczne delegowanie i wyznaczanie priorytetów dla managerów w mojej organizacji.

6. Co pomaga Ci uzyskać wysoki poziom koncentracji?

Focus na celu. Codziennie do tego wracam, mam 2,5 metrową tablicę korkową, gdzie wpinam sobie cele na każdy miesiąc, czy dany rok. Widzę to, wracam do tego, rozpracowuję z różnych stron. Cały czas jestem skupiony na celu.

7. „Złota rada” dla każdego, kto pracuje nad swoją efektywnością :)

Warto być dla siebie surowym i nie odpuszczać, a także analizować nad czym spędzamy ile czasu. W excelu, na kartce, gdziekolwiek. Poza tym – optymalizuj wszystko. Jem w kółko to samo, ubieram się podobnie, uczę się delegować maksymalnie wiele – chociażby właśnie dzięki AskHenry. Podejrzewam, że w samym październiku oszczędziliście dla mnie ze 30 godzin. Zakupy, montaż mini siłowni w mieszkaniu w Warszawie, research, zamówienia różnych rzeczy z Internetu.

8. 3 aplikacje z Twojego telefonu, dzięki którym jesteś bardziej efektywny

• Gmail,
• Google Calendar,
• Asana.

9. Książka, dzięki której podniosłeś swoją efektywność

Przez intensywność zdarzeń nie nadążam, by wszystko notować. A co dopiero czytać. :)

10. Skąd wiesz lub jak mierzyłeś swoje sukcesy w tej dziedzinie?

W kalendarzu mam 3 kolory:

• czerwony – spotkania (1-1, grupowe brainstormingi oraz statusy z managerami),
• niebieski – moja własna praca bieżąca (różne zadania bieżące, nad którymi sam siedzę, lecz z kategorii tych powierzchownych – np. odpisywanie na maile, tworzenie contentu na linkedin, telefony),
• granatowy – deep thinking, czyli coś, co najbardziej lubię – praca koncepcyjna, planowanie (tygodnia, miesiąca, kwartału, roku), czy rozkładanie danego tematu na części pierwsze – np. jak budować lepiej społeczność na Just Join IT z wykorzystaniem contentu video. Ten trzeci typ zadań lubię najbardziej, od tego strategicznie rośnie firma – jednak aby mieć na to przestrzeń, muszę mieć poukładane bieżące tematy, na które to składają się taski czerwone i niebieskie.
  Także sukcesem, a raczej luksusem, jest dla mnie posiadanie jak najwięcej czasu zabookowanego właśnie na deep thinking. That’s it.